Cudze chwalicie… :P Zawsze narzekam, że u nas jest tylko kilka dużych muzeów motoryzacji (czasem łączonych z ogólnokomunikacyjnymi albo ogólnotechnicznymi) i tyle, a u Czechów w […]
Pomniki motocyklowe w Polsce
Nie ma ich w naszym kraju za wiele, a do tego wszystkie są w zachodniej części. Chyba że istnieje jeszcze jakiś, o którym nie wiem. Chętnie dodam […]
MotoClassic, którego miało nie być
Zrezygnowałam z tegorocznego MotoClassica. Ceny poszły w górę, moje oszczędności w dół, przekonywałam swój rozsądek, że po co mi ten cały wyjazd, paliwa przecież nie dostanę […]
I znowu cezetka na wydaniu
Idąc za ciosem po poprzednim wpisie, prezentuję kolejną kandydatkę do tytułu miss warsztatu ;) Oczywiście, wiadomo, że najpiękniejsze są rezydentki, które tu mieszkają, ale i wczasowiczkom na […]
Jedyna taka XS400 nie cafe bobber brat zobacz
Wytrwałość popłaca. Tak, tak, moi wierni Czytelnicy – doczekaliście się momentu, kiedy pokażę wreszcie coś innego niż w kółko tę samą hondę ;) Od razu […]
wycieczka: Na wrzosy
Jak ten czas leci, przekonałam się w ostatnią sobotę, gdy w końcu zmotywowałam się, żeby znaleźć sławne przemkowskie wrzosowiska. A wszystko przez to, że było Święto Miodu […]
50 ccm włoskiej zabawy, czyli jeszcze skutera nam brakowało…
W d. się przewraca, ktoś mógłby powiedzieć ;) Ale no w małym mieście tylko taki równie mały pierdziel się nadaje do sensownego przemieszczania się. Bo […]
Nie tylko do przodu, lecz także do góry
Wydawałoby się, że na wiejskich festynach wszystko wygląda zawsze tak samo. Scena, ktoś gra, stragany, gofry, kiełbaski, kupa ludzi i zawody motocrossowe w tle ;) […]
wycieczka: Po Lecha
Urlop ma się ku końcowi, a ja ani razu hondy nie wyciągnęłam. No co zrobić, większa część wolnego wypadła przed wypłatą… Ale w końcu nadszedł […]
Moto Synergia po raz pierwszy
Zawzięłam się na udział w rajdzie motocyklowym w tym roku i w końcu się udało. Po tym, jak Koci Rajd nie zgrał mi się terminowo; […]
wycieczka: Nikiszowiec spontaniczny
Sądząc po ilości krążących w internetach zdjęć z Nikiszowca, to katowickie osiedle jest miejscem obleganym wręcz przez ludzi z aparatem w ręce. I nic dziwnego […]
Oławski megazlot staroci
…i tak jest zawsze – narobię za dużo zdjęć i potem nie mam weny tego przebierać, i tak leżą 2 miesiące, aż nabiorą mocy urzędowej :P […]
Motokrosy i dziewczyny na Górkowie
Podczas czerwcowego święta motocrossu w mieście, zajrzałam na zawody tylko na moment i szczęśliwym trafem – akurat na początek zmagań dziewczyn. Ale że ja dotarłam, […]
wycieczka: Wzdłuż Bobru
Wzdłuż Bobru… Taki był zamysł. I w zasadzie realizacja nawet się tego trzymała. Tylko zakres się trochę rozszerzył, bo oczywiście błądzonko, skróty i omijanie głównych […]
wycieczka: Żelazny Most nieznany
Droga pokonana w jedną stronę to zupełnie inna droga niż ta sama, ale przejechana w kierunku przeciwnym ;) Przekonałam się o tym ostatnio, gdy kombinując […]
Opowieść spod znaku miecza i motocykla… Że co??
Jeśli tytuł przywiódł przed Wasze trzecie oko wyobraźni takie obrazy: to niestety muszę Was rozczarować :D No dobra, ale o co w takim razie się […]
Pasja zaczyna się tam, gdzie kończy się rozsądek
Tak jak Pruszków tam, gdzie kończą się Reguły – że przytoczę lokalny suchar z brodą ;) Wracając jednak do tytułowego stwierdzenia, wrodzona uczciwość (przynajmniej w tym zakresie) nie pozwoli mi […]
wycieczka: Do Wojcieszowa i z powrotem
W tę i we w tę. Ale nie jak w „Hobbicie”. Żadnej epickiej wyprawy. Wycieczka grupowa, marne kilkanaście zdjęć, 3 przystanki na krzyż… Ale jak […]
wycieczka: Okolice Kożuchowa
Jako że w ten weekend nie da się jeździć (próbowałam), można tylko leżeć w cieniu na ogródku i czekać na burzę (co niniejszym czynię, chwaląc sobie), […]
Oldtimer szoł we stolicy
Muszę się wyłamać z ogólnego nurtu narzekań, a możliwe nawet, że będę jedyną osobą, której nie przeszkadzał pokrywający się termin dwóch niemal identycznych imprez zabytkowo-samochodowych. […]
wycieczka: W poszukiwaniu OW Wilga
Gdzieś mi wpadły w oko ciekawe zabudowania ośrodka wypoczynkowego w trochę dalszym pobliżu. Ośrodek typowy – lata coś około 70., jezioro, domki – każdy wie jak […]
Pokoloruj sobie Haynesa
Kopię sobie po internetach, grzebię jak ten królik z Woli Jabłońskiej, i oto trafiłam na blog Zapach klasyka, a tam – na informację, że WKŁ wydało […]
wycieczka: Słowianie w Woli Jabłońskiej
Wolsztyn to nie tylko parowozy. To również fajne okolice leśno-jeziorowe. I właśnie tam co roku, w pobliskim pobliżu, w maleńkiej wiosce zwanej Wolą Jabłońską odbywa […]
Szalona załoga kobiet na motocyklu
Dwie książki – nie bez powodu w jednym wpisie. Obie o motocyklowych podróżach szalonych (w oczach innych) kobiet, o podróżach dalekich, o niemożliwych – ktoś […]
Klasyki na bolesławieckiej Concordii
Nie darowałabym sobie nieobecności na tym zlocie. Nie dlatego, że objeżdżam wszystkie okoliczne wydarzenia z zacięciem godnym lepszej sprawy i jakby mi ktoś za to […]
Lubuskie otwarcie sezonu klasyków #1 – LRK w Nowej Soli
Lubuskie to nietypowe województwo. Najbardziej zalesione, z dwiema stolicami… I z dwoma lubuskimi otwarciami sezonu. Pierwsze z nich zorganizował Lubuski Ruch Klasyków, a po miesiącu odbędzie […]
wycieczka: Po Ziemi Jaworskiej
Majówka, nawet jeśli tylko weekendowa, jednak do czegoś zobowiązuje – w sensie, żeby ją wykorzystać jakoś inaczej niż zwykłą sobotę czy niedzielę. Do jakiejś dalszej […]
wycieczka: Wokół huty
Czego można by się spodziewać na terenach bezpośrednio przylegających do huty? Wyludnionych wiosek? Zdegradowanego środowiska? Wybiegających znienacka z lasu… rur w poprzek drogi? Takie rzeczy są […]
Sezon w Legnicy można uznać za otwarty
Kwiecień-srecień, każdy weekend tak zimny i paskudny, że szkoda z domu wychodzić. Ale na legnickie zloty nie ma złej pogody, a z racji łączonej imprezy […]
Bezkrwawa MotoKrew
W tym roku krew się nie polała. Przynajmniej moja. Pani mnie kłuła, kłuła, ale się nie wkłuła i ostatecznie odesłała z kwitkiem. Za miesiąc mogę […]
Czerwona Małpa upolowana
Temat malowanej małpy powrócił w trakcie szukania informacji o Tarnowie Jeziernym. Na fb miejscowości trafiłam na dokładną – nareszcie – mapkę. O ile na normalnych drogach, […]
Na wieży w Świętoborze 20 lat temu…
Nieopodal Lubiatowa (tego koło Lubogoszczy i Lubięcina – świetny pomysł, ponazywajmy miejscowości prawie tak samo i niech się potem turyści zastanawiają :P) postawiono wieżę widokową. Wnioskując […]
Najciekawostkowsze z najlepszych na WMS 2016
Kontynuując tradycję zapoczątkowaną w zeszłym roku, ze sporą obsuwą zaserwuję Wam wyczerpujący przegląd wszystkich ciekawostek, zwyczajowo poupychanych na peryferiach wrocławskiego motocyklowego szoła, z całkowitym lub prawie […]
Myśliwskie spotkanie z księżną
O spotkaniu z Eleonorą von Schönaich-Carolath dowiedziałam się zupełnym przypadkiem i w ostatniej chwili, akurat w czasie, kiedy i tak klarował mi się plan odwiedzenia Pałacyku Myśliwskiego […]
pozwiedzane: Rogalowe Muzeum Poznania
Jadąc do Poznania w celach towarzysko-turystycznych tym razem, miałam zapisane (aż) dwa miejsca, które chciałam odwiedzić – Muzeum Bambrów i rezerwat archeologiczny Genius loci. No i […]
Stalowe galerianki, czyli cuda ze złomu
Historia to jednak lubi się zapętlać. Swego czasu mieszkałam 100 m od miejsca zwanego „przy czołgu” (choć w owym czasie została już tylko nazwa, bez […]
Honda jak malowanie
Jak po malowaniu, znaczy się. Tak! Znienacka wróciła od lakiernika, kiedy się tego najmniej spodziewałam (był to jeden z tych sporadycznych dni śniegowego armageddonu) i […]
pozwiedzane: Muzeum Bambrów Poznańskich
Co ciekawego można zobaczyć w Poznaniu? Poza radiowozem na każdym rogu (serio, w życiu nie widziałam tyle zwykłej, patrolującej policji jednego dnia, radiowozy są wszędzie, duże, […]
Jak zbudować kývačkę, będąc myszą?
Pardon, szczurem. Mi tam wszystko jedno, miałam szczurzycę i też się nazywała Mysza ;) Nie wiem, gdzie i kiedy pierwszy raz trafiłam na informację o tej książce, […]
wycieczka: Go west – byle nie najkrótszą drogą
Jak już kiedyś wspominałam, kiedy tylko nadarza się okazja i pretekst w postaci jakiejś nieszczęsnej ofiary, która mnie odwiedza, za punkt honoru obieram sobie przeciągnąć […]
Zimowe wyprzedaże, czyli jak nadać motocykl pocztą
Jak chłop się nudzi, to handluje. Na pierwszy ogień poszła Czarna, a teraz… No dobra, cezetka nie była wystawiana, ale chętny sam się zgłosił. Kiedyś by […]
wycieczka: Świny
Jest progres, proszę państwa – kolejny zaległy zamek odwiedzony. A zaległość ta zdążyła już solidnie nabrać mocy urzędowej, bo o ile w sąsiednim Bolkowie zdarzało […]
wycieczka: Zbąszyń
Pamiętny wyjazd, kiedy to wybrałam się na Veteran Cup do Poznania i sprytnie zaplanowałam sobie, że połączę przyjemne z przyjemnym i tego samego dnia skoczę […]
Świąteczne motorkowanie na 2 400
Ileż można zwlekać? Wszyscy już w te święta jeździli, tylko nie my. A póki winter isn’t coming, trzeba korzystać! ;) Jednak żeby aż tak nie […]
Walki samolotów w Wiosce Wiatru
Co byście pomyśleli, widząc taki plakat i nagłówek? Druga Góraszka pewnie i to na ostro? ;) Ale gdzie tu w okolicy miałoby się to odbywać? […]
wycieczka: Czwartkowa w okolice Środy #2
Kontynuując przerwaną poprzednio opowieść… Z Wojnowic udałam się na północ, taką jak ta powyżej, pustą, przyjemną drogą. Przemknęłam nią przez Wilkostów, spoglądając z oddali na ładnie […]
wycieczka: Czwartkowa w okolice Środy #1
Dając po raz kolejny dowód swego niezaprzeczalnego sprytu i żywej inteligencji, długi czas błędnie kojarzyłam Wojnowice z miejscowością w Dolinie Pałaców i Ogrodów, gdzie również jest znany […]
Motorkowanie na 2 400
Podobno wstyd ze mną jeździć, gdy honda taka obszarpana, i w ogóle nie powinnam jej pokazywać światu, ale co ja poradzę, gdy taka piękna wiosna […]