Podobno wstyd ze mną jeździć, gdy honda taka obszarpana, i w ogóle nie powinnam jej pokazywać światu, ale co ja poradzę, gdy taka piękna wiosna tej jesieni – no trzeba jeździć ;)

W końcu też trafiła się okazja, żeby przewietrzyć oba japończyki jednocześnie. Nie za daleko od domu, bo wydawało mi się, że u mnie jeszcze coś chlupie w baku i nie wyraziłam chęci tankowania, ale w trakcie jazdy przypomniało mi się, ile dokładnie i że na więcej niż 6 dyszek nie starczy, więc obrałam trasę na Żelazny Most i z powrotem inną drogą, i wyszło w sam raz.

Zwiedzania nie uwzględniono w planie wycieczki, bo zimno i późno, ale przynajmniej był postój na fotki w pięknych okolicznościach przyrody.

2 x ok. 400 ccm ;)
2 x ok. 400 ccm ;)

Stanowią najlepsze towarzystwo dla siebie nawzajem. Nikt nie narzeka, że za wolno, bo osiągi porównywalne; ani że za szybko, bo każdemu tak samo głowę urywa powyżej 120 :P

Ani że ktoś za blisko zaparkował, gdy chce się zrobić zdjęcie, bo oba tak samo śliczne i ładnie razem wyglądają ;)
Ani że ktoś komuś zaparkował w kadrze, bo oba tak samo śliczne i ładnie razem wyglądają ;)

Honda wprawdzie bywała ładniejsza, ale nawet z tego gorszego profilu już wygląda przyzwoicie. Prawie.
Honda wprawdzie bywała ładniejsza, ale nawet z tego gorszego profilu już wygląda przyzwoicie. Prawie.

IMG_3253

Dziki Zachód - rumaki i zachodzące słońce ;)
Dziki Zachód – rumaki i zachodzące słońce ;)

Jak zaczynałam kurs, to na pierwszym wykładzie, w ramach zapoznania się, pytano nas m.in. czym chcielibyśmy w przyszłości jeździć. Wtedy odpowiedziałam, że nakedem i w głowie miałam coś pokroju – zachwalanych w każdym zakątku internetów – gs-a 500 czy cebuli 500tki, czegoś z późnych lat 90. w każdym razie. Bardziej podobała mi się stylówa lat 80., te kolory, wzory, linie… ale to już wiekowe sprzęty, mogłyby być zajeżdżone, awaryjne – tak sobie myślałam, szykując się na grubszy wydatek na nowsze moto.
…a potem mnie zaćmiło i kompletnie od czapy kupiłam cezetkę :P

Stare dzieje ;) Teraz podśmiechuję się pod nosem, wspominając swoje obawy, i nie zamieniłabym tych naszych staruszków na nic innego ;)

Iron maidens ;)
Iron maidens ;)

5 thoughts on “Motorkowanie na 2 400

    1. Heh, no wyszło z tego takie prawie KŚW ;) Planowałam je swego czasu porównać na łamach, ale nie mam weny ani pamięci, żeby wspomóc wenę i od ręki podsumować wszystkie dane.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *